Ważne: Za treść ogłoszenia odpowiada osoba publikująca
Nasz coroczny rejs mazurski latem w tym roku odbędzie się w dniach 21-28 lipca.
Jak zawsze zapraszamy naszych stałych bywalców, żeglarzy, jak i osoby, które dopiero chcą posmakować tego czym jest żeglarstwo.
A więc podstawowe informacje dla tych, którzy będą pierwszy raz:
Żeglowanie na Mazurach jest cudowne, dostarcza wspaniałych wrażeń, widoków, wspomnień, znajomości, które z czasem zamieniają się w długoletnie przyjaźnie a wręcz związki. Sporo obecnych małżeństw poznało się właśnie tutaj. Mazury są bowiem romantyczne :).
Co trzeba zabrać:
Spotykamy się w sobotę w malutkim porcie Makarina w miejscowości Ruda nad jeziorem Wojnowo ( jadąc od Pisza trasą 63 10 km przed Giżyckiem). Telefonicznie jeszcze dokładnie wytłumaczę jak dojechać. Tutaj bezpiecznie i bezpłatnie zostawiamy na tydzień samochody. Po tygodniu wrócimy w to samo miejsce. Godzina zbiórki około godziny 16.00. Na miejscu jest restauracja, w której można zjeść dobry obiad.
Pierwszy dzień przeznaczamy na zakupy spożywcze, zaokrętowanie się, integracyjne ognisko. W niedzielę rano, krótkie szkolenie i wypływamy w trasę. Będzie kilka jachtów, więc codziennie wyznaczamy port, w którym ponownie wczesnym wieczorem znów się wszyscy spotkamy.
W galerii znajdziecie zdjęcia z naszych poprzednich niektórych rejsów, jest ich tak dużo, że już nie nadążam wrzucać. Tu jeden z pierwszych rejsów: Magiczne wspomnienia Lub tu: Mazury lub tu: Mazury
Przed decyzją przeczytajcie nasze ZASADY.
Zgłoszenia wysyłajcie przez formularz w zakładce Kontakt na stronie: www.wypadydlasingli.pl
Koszt: 800 zł (czarter i opieka skippera, koszulka pamiątkowa z imieniem) + 150 zł (składka jachtowa na wyżywienie i opłaty portowe)
Klubowicze: 700 zł Informacja o tym jak zostać klubowiczem tutaj: KLUB
Zaliczkę w kwocie 300 zł proszę wpłacać do trzech dni od zgłoszenia.
Miejsc mamy ograniczoną ilość: 35. Rezerwacja liczy się dopiero po wpłacie zaliczki. Z doświadczenia wiemy, że miejsca dość szybko się wyczerpują, a więc proponuję już zaklepywać sobie urlopy.