Hydra

Na Hydrze ma się przez chwilę wrażenie, że czas się zatrzymał, a my uciekliśmy od miejskiego zgiełku. Tutaj jest spokojnie, malowniczo i trochę egzotycznie. Wita nas przepiękny port, który będzie idealnym celem romantycznych spacerów. Piękne zetknięcie z wyspą w postaci malowniczej mariny i imponującego wzgórza, na którym znajduje się miasteczko, to jednak niejedyna tutejsza atrakcja. Szybko przekonamy się, że na wyspie nie ma sieci dróg i nie słychać warkotu żadnych samochodów. Hydra to miejsce całkowicie wyłączone z ruchu pojazdów mechanicznych. Nie pojeździmy tu nawet na rowerze. Jedynym środkiem transportu jest… osiołek. Te sympatyczne zwierzęta juczne z pewnością zachwycą niejednego odwiedzającego wyspę. Z czasem osiołki stały się lokalną atrakcją, ponieważ nadają wyspie specyficznego, lokalnego kolorytu i sprawiają, że miejsce to wydaje się być lekko zanurzone w sentymentalnej przeszłości. A co nasz czeka w samym mieście? Charakterystyczna, XIX-wieczna zabudowa ma nam do zaoferowania przynajmniej kilka miejsc do zwiedzania i podziwiania, wśród których warto wymienić rezydencje dawnych kupców, główną ulicę miasta, klasztor Agia Efpraksia oraz Muzeum Archiwów Historycznych Hydry.

Po urokach zwiedzania i wypoczywania na pobliskich, kamienno-żwirowych plażach polecamy greck � ucztę w jednej z docenianych szeroko restauracji, wśród których polecamy: Téchnē Restaurant & Social, Xeri Elia Duoskos, czy Ostra.